Nikolay uczestniczył w spotkaniu Taize’ we Wrocławiu po raz pierwszy. Przyjechał prosto z Moskwy, gdzie na co dzień wykłada Historię Średniowiecza Południowych Słowian. Był dla nas wszystkich trochę “objawieniem”, bo tak na prawdę, to nie znamy Prawosławia i młodych ludzi z Federacji Rosyjskiej. Pięknie śpiewany Kanon podczas modlitewnych spotkań “Chwalcie Pana wszystkie narody” wcielił się w nasze doświadczenie pobytu we Wrocławiu. Rzeczywistość komunii w różnorodności stała się namacalna, wysłuchana, zasmakowana. Zwięzłe świadectwo Nikolaya jest tym bardziej szczególne, bo przeżywał to spotkanie, patrzył na nie zarówno oczyma historyka, jak i młodego człowieka poszukującego czegoś więcej… i wybieraniem ufności.
Oto jego słowa: “Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest (Ef 4,5)”. Wbrew tej apostolskiej zasadzie dzieje późniejszych Chrześcijan są historią mnożących się podziałów i wojen konfesyjnych. Czy mogę uważać ludzi innego wyznania za swoich braci w Chrystusie? Podczas pobytu we Wrocławiu odpowiedziałem sobie, że nawet i powinienem. Wśród Koryntian jeden mówił, iż jest po stronie Pawła, natomiast drugi twierdził, że należy do Apollosa. Święty Paweł wytłumaczył: “Jesteśmy bowiem współpracownikami Boga, a wy jesteście Bożą rolą i budowlą Boga” (1 Kor 1, 12; 3, 4 – 9). W takim razie, gdybym kontynuował w mych myślach i podkreślał: “Oni są katolikami, ja jednak jestem prawosławny”, św. Paweł nie zgodził by się ze mną. Przecież nie zważając na różnice w liturgiach i dogmatach należymy do wspólnego Chrystusa omnes et singules. Zabrałem ze sobą głębokie zdumienie wobec nadzwyczajnej polskiej gościnności i życzliwości oraz poczucie wspólnoty pielgrzymów, chodzących przez cały Wrocław pod własną chorągwią jednego herbu!
Nikolay