Sztuka podejmowania decyzji cz. 4

Wytrwałość MODLITWY

Po refleksji dotyczącej samego siebie i własnego życia ks. Alberione proponuje młodemu człowiekowi  rozpoczęcie dialogu z Bogiem. Zaprasza go:

 

POMÓDL SIĘ!

 

Życie przynosi ze sobą wiele ważnych wyborów i decyzji. Jest jednak jedna jeszcze ważniejsza od przyszłości zawodowej czy profesjonalnej. Jest nią wybór DROGI ŻYCIA czyli POWOŁANIA.

Wybór ten jest tak bardzo istotny, bo dotyczy najgłębszej TOŻSAMOŚCI każdego człowieka i jest odpowiedzią na jego największe pragnienia duszy. Zawód można zmienić, przekwalifikować się. Tożsamości powołaniowej nie zmieni się! Można jej zaprzeczyć, zdradzić samego siebie, ale raz nią naznaczeni, pozostajemy tym, kim zdecydowaliśmy.   Niemożliwe jest dokonać tego wyboru bez konsultacji z samym Reżyserem naszego życia, w którym każdy z nas gra główną rolę.

Bóg stworzył każdego i każdą z nas na swój obraz i podobieństwo (Rdz 1,27) i tylko w Jego obecności, w dialogu z Nim możemy odkryć kim jesteśmy!

 

 

Tak, jak rodzice przekazują nam jakąś część z siebie w materiale genetycznym i biologicznym, a potem poprzez wychowanie w umiejętnościach relacyjno – społecznych, tak Bóg jako Ojciec przekazuje nam duchowe DNA czyli podobieństwo do Niego w przyjmowaniu i dawaniu miłości innym. Odkrycie naszego duchowego DNA, czyli tej szczególnej zdolności miłowania to odkrycie powołania, którym zostaliśmy obdarzeni.

Dla jednych będzie to odnalezienie własnej umiejętności miłowania i stawania się darem w powołaniu do MIŁOŚCI MAŁŻEŃSKIEJ i RODZICIELSKIEJ.

Innych zafascynuje możliwość dzielenia MIŁOŚCI PASTERSKIEJ z Chrystusem Kapłanem.

Wiele osób też zachwyci styl życia, jaki wybrał dla siebie Jezus przychodząc na ziemię i objawiając nam, że Bóg kocha miłością czystą, uboga i posłuszną. Oni wybiorą drogę MIŁOŚCI KONSEKROWANEJ na jednej z wielu możliwości (zakonną, świecką, pustelniczą, dziewiczą).

Innych zachwyci możliwość bycia UCZNIEM JEZUSA w świecie i pozostając w bezżenności będą żyli jako umiłowani synowie czy córki Boga świadcząc o prawdzie Ewangelii poprzez wierność łasce chrztu świętego.

 

 

Jak jednak rozpoznać w sobie to duchowe DNA?

Potrzebna jest tu cisza i modlitwa. Zasłuchanie w Słowo Boże, szczególnie w Ewangelię. To przez nią poznajemy Jezusa i możemy Go spotykać. To uczestnictwo w Eucharystii i Adoracji, gdzie przyjmujemy Jezusa do serca i w cichej modlitwie serca budujemy z Nim relację przyjaźni.

Dlatego pierwszym miejscem rozeznawania daru powołania jest właśnie MODLITWA! Podczas niej możemy usłyszeć samego Boga. Możemy też usłyszeć nasze serce i jego głębokie pragnienia.

 

 

Bóg mówi do nas na dwa sposoby. Pierwszy to głos serca, wewnętrzy, ukryty głęboko wewnątrz nas. Jest to pewna wrażliwość na piękno Jezusa. Możesz je odkryć czytając Słowo Boże, szczególnie Ewangelię. Co w osobie Jezusa, w Jego słowach, postawach, gestach, cechach porusza Cię i pociąga najbardziej? Jakbyś to nazwał/a? To, co odkrywasz w sobie, to jest Twoje, jedyne i niepowtarzalne podobieństwo do Jezusa! To okrywanie w Nim Twojego piękna… Piękna, które On sam przez Ciebie pragnie dawać światu.

Drugi głos jest bardziej zewnętrzny, jest to pewna wrażliwość serca, które drga, wzrusza się głęboko wobec jakiegoś konkretnego cierpienia, potrzeby, ludzkiej biedy. I tu każda osoba będzie „wybrzmiewać” inaczej. Dla kogoś miłość najbliższych będzie największym celem życia a stworzenie prawdziwego domu najważniejszym marzeniem. Ktoś będzie poruszony chorymi i cierpiącymi, inny młodzieżą zagubioną na drogach życia, inny małymi dziećmi, inny środowiskami akademickimi, a któryś tymi, którzy nigdy o Bogu nie słyszeli. Ta wrażliwość serca podpowiada nam, do kogo Jezus pragnie nas posyłać, abyśmy w tych środowiskach, wobec tych osób głosili Jego Ewangelię miłości. To będzie przyszły mąż czy żona, wspólnota zakonna czy diecezja, określona grupa ludzi czy zawód przeżywany jako życiowa misja.

 

 

 

Oczywiście MODLITWA jest ważna nie tylko w samym wyborze i czasie podejmowania decyzji, lecz ZAWSZE! Dla tych, którzy już żyją podjętym wyborem drogi powołania jest to pierwsze źródło wierności i kreatywności na wybranej drodze życia.

 

Sztuka podejmowania decyzji cz. 3

Odwaga REFLEKSJI

Pierwszym krokiem, do którego już bardzo konkretnie zaprasza Ks. Alberione młodych poszukujących sensu życia i drogi swojego powołania jest REFLEKSJA. Mówi on po prostu:

 

«POMYŚL»

 

Jak często myślisz o swoim życiu? O tym jaki/a będziesz za miesiąc, rok, pięć, dziesięć, trzydzieści lat?

Przerwij teraz czytanie i spróbuj puścić wodze fantazji. Wyobraź sobie, że masz już 70 czy 80 lat i z wdzięcznością patrzysz na swoje życie. Napisz list do Twojego przyjaciela / przyjaciółki opisując, co w Twoim życiu do tego sędziwego wieku już się wydarzyło. Pisz, myśląc, że miałeś wszelkie możliwości realizowania swoich pragnień i marzeń. Kim teraz jesteś? Co osiągnąłeś? Jakie odniosłeś sukcesy? Z jakich porażek czy trudności pobrałeś cenne lekcje życia i mądrości?

Po napisaniu, odłóż go, za dzień lub dwa. Potem przeczytaj ponownie. Co odkryłeś o sobie? Co cię zastanawia? Czego potrzebujesz, aby tak właśnie przeżyć swoje życie?

 

 

Młodość to piękny czas a jednocześnie trudny. Spotykają się w nim największe inspiracje z najtrudniejszymi oporami. Młodość to nie tylko okres wzrostu i wielopłaszczyznowego rozwoju, to także uprzywilejowany czas poszukiwania sensu życia, stawiania sobie najważniejszych i najtrudniejszych pytań, odnajdywania odpowiedzi, aby móc podjąć własne, odpowiedzialne i uszczęśliwiające decyzje.

Niestety dziś świat nie daje nam wielu możliwości spokojnej i pogłębionej refleksji. Z jednej strony otrzymujemy tysiące informacji, których nie jesteśmy w stanie zapamiętać nie mówiąc już o zastanowieniu się nad nimi! A z drugiej strony zauważamy, że współczesna kultura nie tyle stawia nam poważne pytania, co daje nam bardzo często już gotowe odpowiedzi na pytania i potrzeby nurtujące nasze umysły i serca. To sprawia niestety, że nie tylko nie szukamy własnych odpowiedzi, lecz nie stawiamy sobie w ogóle pytań.

Także z rodziną, przyjaciółmi czy znajomymi nasz kontakt często polega na wymianie informacji: co się u nas przydarzyło, co trzeba jeszcze zrobić, o czym pamiętać. Brakuje często pomiędzy nami głębokiej komunikacji własnych myśli, uczuć czy refleksji.

 

 

Potrzebujemy odwagi, aby się zatrzymać, wyciszyć, zasłuchać we własne myśli, uczucia i pragnienia.

Potrzebujemy u progu dorosłości znaleźć odpowiedź na najważniejsze w życiu pytania:

„Kim jestem? Po co żyję? Jakie są moje dary i talenty? Jak mogę stawać się darem dla innych? Po czym poznam, że Bóg mnie kocha? Kim jestem w Jego oczach? Do czego Bóg mnie zaprasza? Jaka jest droga mojego życia?”.

 

 

Odwaga stawiania sobie pytań dotyczących sensu i celu życia sprawia, że już nie naśladujemy biernie innych, lecz stopniowo, znajdując nasze własne odpowiedzi, poszerzamy osobistą, wewnętrzną wolność i zdolność do podejmowania decyzji.

Dlatego, tak ważna jest osobista refleksja nad samym sobą, swoim życiem, relacjami z innymi, budowaniem więzi z Bogiem.

Znajdź w tym tygodniu czas, aby najpierw spotkać się z samym sobą i spokojnie pomyśleć. Zbliżenie się do siebie pomaga potem zbliżyć się do Boga i drugiego człowieka, których pomocy i wsparcia potrzebujemy w podejmowaniu życiowych decyzji.

 

Sztuka podejmowania decyzji cz. 2

Wolność wyboru

 

Ks. Alberione pytał młodych: „Jak chcesz przeżyć życie?”. Nie odwoływał się od razu do woli Bożej, lecz do pragnień osoby, wiedział bowiem, że w najgłębszych pragnieniach ludzkiego serca kryją się ziarna woli Bożej.

Nasza wola to miejsce podejmowania decyzji. Dlaczego jednak czasami czujemy się wolni w ich podejmowaniu a kiedy indziej towarzyszy nam jakiś wewnętrzny przymus, którego nie rozumiemy i jakby postępujemy wbrew samym sobie?

(więcej…)

Sztuka podejmowania decyzji cz.1.

Odkryć DAR

Zanim zaczniesz czytać dalej, zatrzymaj się. Weź kartkę, coś do pisania i napisz:

Ja jestem…

Pod spodem dopisuj wszystko, co teraz przychodzi Ci na myśl…

 

(więcej…)

Wybór, decyzja, wierność…

Wybór, decyzja, wierność… Słowa, które dziś niestety tracą na popularności i sile. Rzeczywistości, których coraz częściej się obawiamy, przed którymi w pewnym sensie uciekamy, które mniej lub bardziej świadomie odraczamy. Dlaczego tak się dzieje?

(więcej…)

Majówka z Maryją – Przyczyna naszej radości

Kończy się maj, kończą się litanijne majówki i kończą się nasze spotkania z Maryją (na ten rok). Moje ulubione, piąte wezwanie z Litanii Loretańskiej to „Przyczyna naszej radości”.

„ Przyczyna” w sensie, że Maryja przyczynia się do tego, aby w naszym życiu była obecna radość i czyni to na wiele sposobów. Zanim jednak do nich przejdziemy pozostańmy przez chwilę przy samym słowie „przyczyna”.

(więcej…)